
Lato nad Jeziorem Solińskim
Lato nad Jeziorem Solińskim kojarzy się często z gwarem i straganami przypominającymi zakopiańskie Krupówki. Nic w tym dziwnego, to największe jezioro na Podkarpaciu i główne miejsce wypoczynkowe nad wodą, nie tylko dla mieszkańców województwa, także dla turystów wypoczywających w Bieszczadach. Wystarczy jednak wstać wcześnie, żeby podelektować się ciszą i pięknem poranka - z dala od dziennego kiczu - chińskich pamiątek i słomianych parasoli rodem z Hawaii.
Natura w zamian daje niezwykły spektakl mgły, parującej wody i światła, nieśmiało przedzierającego się przez lasy na wzgórzach otaczających jezioro. Zacznijmy jednak od początku - od podziwiania Soliny godzinę przed wschodem słońca - kiedy najmocniejszym akcentem są światła zapory:
W oczekiwaniu na pierwsze światło możemy podziwiać kolory nieba i mgły powoli poruszającej się nad taflą jeziora.
Kiedy słońce ukazuje się nad wzgórzami, stajemy sie częścią porannego przedstawienia, w którym główne rolę stanowi przyroda a widownię wędkarze, fotografowie i zagubieni turyści.
Położenie
Główne miejsca wypoczynkowe w okolicy to Solina, Myczkowce i Polańczyk. Jadąc z Rzeszowa, nad wschodnią część jezioro warto wybrać drogę przez Uherce Mineralne, natomiast na zachodnią, drogę przez Hoczew.